Prolog: Not In That Way
*
Poznałam go zupełnie przypadkiem.
Pojawił się w moim życiu niczym tornado.
Postawił wszystko do góry nogami.
Był przystojny.
Był inteligentny.
Był obdarzony niezwykłymi pokładami charyzmy.
Wystarczyło jedno jego słowo, żebym oddała mu
wszystko co mam.
Grałam w grę, w której to on rozdawał karty.
Zawsze tak było.
Zawsze dostawał to, czego chciał.
Oddałam mu swoje serce, które niechętnie wziął.
Jednak nawet wtedy wymarzone zakończenie nie mogło
nas dotyczyć.
Dzień, w którym całe twoje życie obraca się w żart,
kpiąc z ciebie ponownie, w bardzo niewybredny sposób, jest najgorszym dniem w
twoim życiu.
To nie mogło dziać się znowu.
Potrzebowałam siły.
On potrzebował siły.
Potrzebowaliśmy wiary.
Chociaż małego światła w tunelu, które poprowadzi w
dobrą stronę.
Zapowiada się bardzo ciekawie i jestem strasznie podekscytowana tym co masz do pokazania, także czekam na pierwszy rozdział!! :D xx
OdpowiedzUsuń